Posmakujto!

Wiele osób nie wyobraża sobie śniadania bez jajek. Jedni uwielbiają jajecznicę, inni jajko sadzone, jeszcze inni preferują jajka na miękko. Niestety, często z wodnej kąpieli żółtko w jajku wychodzi w takiej formie, że wygodniej jest go pokroić. Jak więc gotować jajka?

Są dwie szkoły gotowania jajek, by uzyskać płynny środek i ścięte białko dokoła. Obie zostały opisane na blogu posmakuj-to.blogspot.com. Pierwsza to wkładanie jajek do zimnej wody i odliczanie odpowiedniego czasu od momentu zagotowania. Druga opcja to włożenie jajka do wody, która już zdążyła się zagotować i odliczanie od tego momentu. Według autorki bloga druga metoda jest bardziej efektywna. Podany czas gotowania (jajka w rozmiarze M przez 6 minut, jajka w rozmiarze L przez 7 minut) pozwoli uzyskać oczekiwany efekt płynnego żółtka.

Ważne, by jajka przed włożeniem do wrzątku osiągnęły temperaturę pokojową. Pozwoli to uniknąć popękania skorupki i wypłynięcia wnętrza, zanim zdąży się ściąć. Przez pęknięcia do środka jajka przedostaje się też woda, która później rozwadnia żółtko i sprawia, że przestaje być ono apetyczne.